Publikacja Recepcja mediów przez dzieci w wieku szkolnym jest trzecim tomem cyklu Recepcja mediów. Poprzednie prace z tej serii odnosiły się do odbioru treści masowego przekazu przez dzieci w wieku przedszkolnym oraz wpływu sytuacji medialnych na komunikowanie się przedszkolaków.
Tom trzeci porusza problemy recepcji mediów przez uczniów szkoły podstawowej i składa się z czterech części: Recepcja mediów tradycyjnych, Recepcja nowych mediów, Medialna świadomość nadawczo-odbiorcza oraz Recepcja mediów a edukacja medialna w praktyce.
Czytaj więcej...
Kiedy umiera bliska osoba, nawet dorosłemu człowiekowi nie jest łatwo się z tym pogodzić, a co dopiero dziecku. Małej Andzi pół roku temu umarł tata, a jej mama nie jest w stanie poradzić sobie ze stratą męża. Potrafi cały dzień leżeć przykryta kocem w kratę lub stale robić porządki. Dziewczynka nie za bardzo wie, jak ma się zachować po śmierci taty. Brakuje jej wspólnych rozmów, gry w chińczyka, brzoskwiniowego sernika, który leczył nawet największy smutek, ale najbardziej brakuje jej wycieczek do parku, w którym tata uczył ją jak rozpoznawać piękno przyrody. Na duchu podtrzymuje ją fakt, że gdy zatęskni za nim, to wystarczy, że wiosną odnajdzie ich ulubionego ptaka, kowalika, a tata będzie przy niej.
Czytaj więcej...
Jak to jest, że przed praniem wkładamy do pralki dwie skarpetki, a po praniu wyjmujemy tylko jedną? Na pewno wszystkie dzieci zastanawiają się, co się dzieje z zagubionymi w czasie prania skarpetami. Justyna Bednarek w swojej książce Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych) bardzo zręcznie i w wyczerpujący sposób wyjaśnia tę zagadkę. Z domu małej Basi, pieszczotliwie zwanej Be, notorycznie giną skarpetki, a dziewczynka wraz z mamą zastanawiają się, gdzie też mogły się one podziać. Skarpetki czują się samotne, nieszczęśliwe, smutne, mają dość przebywania w koszu z brudną bielizną, więc postanawiają odmienić swoje życie...
Czytaj więcej...
Zacznę od tego, że jeszcze nigdy w swoim czytelniczym życiu nie czekałam tak niecierpliwie na kolejne tomy książki. Kristina Sabaliauskaitė wydała już trzecią część cyklu powieści "Silva rerum" w ojczystym języku (zaplanowana jest tetralogia). Czytelnikom rozmiłowanym (jak ja) w pisarstwie litewskiej autorki pozostało tęskne wyczekiwanie premiery polskiego wydania. A warto czekać.
Książka jest Zjawiskiem, Fenomenem, Perłą Literatury i Opowieści... Nie przesadzam. Kto przeczyta, zgodzi się ze mną i z pewnością doda swoje przymiotniki i określenia.
Czytaj więcej...
Sam tytuł już intryguje i przykuwa uwagę. Podobnie okładka - szorstka, prosta, ascetyczna. Jak Sońka.
Barwne zdania i baśniowy początek książki pogłębiają chęć poznania losów tytułowej kobiety. Historia (jakich wiele w powojennej literaturze) urzeka pięknem poetyckiej prozy, zdania poprzetykane słownictwem białoruskim poruszają wyobraźnię, wprowadzają kresowy klimat i nie pozwalają zapomnieć o losach skromnej Soni zwanej Białą, Kulawą albo Dobrą.
Punktem wyjściowym dla powieści jest spotkanie, zderzenie prostej kobiety z "miastowym królewiczem" Igorem, który "przybył z niewidzialnej dali, żeby wysłuchać, zrozumieć i pożegnać Sonię". Wspomnienia snute przez staruszkę dotyczą czasów wojennych, miłości, cierpienia, tęsknoty, są uniwersalne, a przez to jakże prawdziwe i sugestywne! Wraz z Igorem "jesteśmy w bajce (...) w bajce o życiu.
Czytaj więcej...
Elegancja, czar, subtelne opisy niczym malarskie wizje, idealny scenariusz na film...
Ale po kolei - jak większość osób o Patricku Modiano usłyszałam po otrzymaniu przez niego Literackiej Nagrody Nobla 2014. I w ciągu 2 miesięcy przeczytałam wszystkie - wydane lub wznowione (większość po ogłoszeniu Nobla!) jego książki. Pozostałe tytuły były dostępne od lat prawie wyłącznie w antykwariatach i serwisach aukcyjnych, a więc tylko nieliczni mieli możliwość zapoznania się z nimi.
Jestem zauroczona francuskim pisarzem, spróbuję opisać ten stan i nakłonić Was do sięgnięcia po Modiano.
Na początek wybrałam moją ostatnią lekturę - "Willę Triste".
Czytaj więcej...