Gdański dwór w Polankach i otaczający go ogród pani Grety jest jednak nie tylko świadkiem przepięknej muzyki, spełnionej miłości, minionych szczęśliwych lat. Jest to miejsce okaleczone biegiem wielkiej historii świata, która czyni spustoszenia w uporządkowanym życiu mieszkańców dworu i samym mieście Gdańsku.
"Śpiewaj ogrody" to misternie utkana wielowątkowa powieść, klimatyczna, napisana finezyjnym, bogatym językiem. Zdumiewająca jest sensualność snutych opowieści, z każdej strony książki czuć zapachy siana, morza, letniego ogrodu; słychać rozbrzmiewającą muzykę – a wszystkie obrazy zaklęte jak w starej, nostalgicznej fotografii. Najbardziej urzekające są motywy, sceny kaszubskie – zwyczaj Pustej Nocy, magiczny wieczór na kutrze osadzonym na mieliźnie. Nie sposób wspomnieć wszystkich motywów epopei gdańskiej, nie chcę Wam zabierać radości wczytywania się, zaczytania... we wspomnieniach wspominanych we wspomnieniach.
Z całym zaangażowaniem i prawdziwą przyjemnością polecam podróż w świat kreacji Pawła Huellego z postacią pana Bieszke jako "przewoźnika w czasie", jako dyrygenta muzycznej opowieści o minionych czasach.
Pięknie wydana książka!