Ikonki
ZAMÓW I WYPOŻYCZ
ZAMÓW I WYPOŻYCZ
ZAPISZ SIĘ DO BIBLIOTEKI
KURSY ONLINE
KURSY ONLINE
OFERTA EDUKACYJNA
OFERTA EDUKACYJNA
Na drewnianej ławce okładki 5 kolorowych czasopism

Lipiec - sierpień 2024

100-lecie udziału Polaków w igrzyskach olimpijskich - Mówią Wieki. - 2024, nr 7.

 

Z okazji XXXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu oraz 100-lecia udziału Polaków w tym międzynarodowym święcie sportu, polecam lekturę lipcowego numeru Mówią Wieki. Przeważają interesujące artykuły poświęcone obecności i sukcesom Polski oraz Polaków na arenach olimpijskich.

Z bogatego zasobu historycznych treści chcę zaproponować tekst Katarzyny Mięzik. Autorka opisuje sukcesy mało znanego Polaka Juliana Michaux – warszawskiego fechtmistrza, pierwszego olimpijczyka na paryskich igrzyskach w 1900 roku. Prezentuje kulisy igrzysk, które przyćmiła Wystawa Światowa. Ciekawostką tego sportowego wydarzenia były nowe dziwne konkurencje, jak strzelanie do żywych gołębi czy pływanie z przeszkodami! Dla Polaków było to wyjątkowe wydarzenie, gdyż w 1900 roku Polska była pod zaborami, a Michaux pochodzący z Warszawy nie mógł reprezentować ojczystych barw narodowych. Zajął piąte miejsce i choć kiedyś niedoceniony i zapomniany był pierwszym Polakiem olimpijczykiem. Dlatego zachęcam by poznać tę postać znanego - nieznanego sportowca, mistrza szermierki, nauczyciela, olimpijczyka, bohatera artykułu Warszawski fechmistrz na paryskich igrzyskach w 1900 roku.

Polscy sportowcy po raz pierwszy zadebiutowali na letnich igrzyskach pod narodową flagą w 1924 roku – zresztą także w Paryżu. O kulisach tego debiutu opowiada Robert Gawkowski w tekście Przedolimpijska dezorganizacja. Polskie przygotowania do igrzysk w Paryżu w 1924 roku. Polacy po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku mogli wreszcie rozwinąć sportowe skrzydła pod biało-czerwonymi barwami. W 1919 roku w Krakowie powstał Polski Komitet Igrzysk Olimpijskich, no
i się zaczęło… Ciekawostki o szczegółach sportowego szaleństwa i przygotowaniach do rywalizacji w interesujący sposób prezentuje autor w powyższym artykule. Warto przytoczyć fakt, że po pięciu latach nasza reprezentacja pojechała na igrzyska: zimowe do Chamonix i letnie do Paryża! Choć nie było spektakularnych sukcesów i wydawało się, że polski debiut olimpijski będzie narodową klęską, to przysłowiowy worek z medalami zaczął się powoli otwierać. Kto zdobył pierwsze dla Polski medale olimpijskie ? O tym i innych sportowych ciekawostkach w publikacji Roberta Gawkowskiego.

Mnie szczególnie zainteresował tekst poświęcony złotym medalistom igrzysk olimpijskich. Na uwagę zasługują nietuzinkowe kobiety-sportsmenki: Halina Konopacka – złota medalistka w rzucie dyskiem w Amsterdamie 1928 roku oraz Stanisława Walasiewicz – zdobywczyni pierwszego miejsca w sprincie w Los Angeles w 1932 roku. Sylwetki tych mistrzyń zostały opisane przez Sławomira Wilka w publikacji Złote rzucanie i bieganie. Były to postacie wybitne nie tylko w dziedzinie sportu, ale były też mistrzyniami w życiu. Miały wiele talentów i pasji, żyły w niełatwych czasach dwudziestolecia międzywojennego, mimo późniejszych, trudnych wojennych kolei losu nie wyrzekły się polskich korzeni. Autor wspomina nie tylko „złote” olimpijki, ale także przypomina postać wspaniałego biegacza Janusza Kusocińskiego, mistrza w biegu na 10 km. Warto poznać „Kusego” - jak nazywano naszego biegacza, jego życie - podobnie jak Haliny Konopackiej - to gotowy scenariusz na film.

Realizował swe zamiary wbrew wszystkim i dlatego całe życie musiał o coś walczyć…

Zachęcam do przeczytania o naszych olimpijczykach, którzy pokonywali przeciwności i znosili trudy, by zdobywać medale olimpijskie, a w życiu wykazywali się odwagą i patriotyzmem.

Lipcowe wydanie Mówią Wieki ma olimpijski charakter i warto do niego sięgnąć. Z przyjemnością czyta się o polskich sukcesach sportowych, o historii starożytnych igrzysk olimpijskich czy o złotych latach sześćdziesiątych polskiego sportu. Oby igrzyska w Paryżu dostarczyły wielu wrażeń i sukcesów naszej reprezentacji. Oczekując na medale, czytajmy artykuły i książki o igrzyskach, bogaty wybór znajduje się w zbiorach Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Krakowie. Zapraszamy! 😊

MSz

 

Biblioteka w Szkole. - 2024, nr 6.

 

Tematem czerwcowego numeru czasopisma „Biblioteka w Szkole” jest escape room w bibliotece i w szkole. Pokój zagadek jest cenioną przez wielu nauczycieli metodą edukacji, która angażuje uczniów przez połączenie nauki z zabawą. To uniwersalne narzędzie może być stosowane na wszystkich poziomach nauczania. Co najważniejsze uczniowie bardzo lubią rozwiązywać zagadki, dlatego escape room jest dla nich atrakcyjną metodą zdobywania wiedzy przez działanie i zabawę. Z lektury czasopisma dowiadujemy się jak zorganizować pokój zagadek oraz poznajemy aplikacje i programy komputerowe przydatne do przygotowania escape roomu.

 W artykule „Przez pokój zagadek do lepszej edukacji”, autorka Anna Rybakowska dostarcza wiadomości o genezie escape roomów oraz prezentuje zalety tej metody. Gdy już zdecydujemy się na jej zastosowanie warto sięgnąć do tekstu „Jak przygotować escape room”, tu znajdują się praktyczne wskazówki: od pomysłu do realizacji. Mowa tu o wyborze fabuły np. w formie listu od czarnego charakteru czy nagraniu dźwiękowym wprowadzającym do gry. Kolejnymi krokami będą scenariusz, przygotowanie zagadek i aranżacja pomieszczenia. Garść praktycznych porad ułatwi pracę tą metodą. Autorka nie ukrywa, że to co atrakcyjne wymaga wiele pracy i przygotowań, dlatego w kolejnej publikacji wymienia trudności, z którymi można się spotkać podczas organizowania pokoju zagadek.

Jakie mogą być potencjalne trudności? Jak sobie z nimi radzić? O tym jest mowa w kolejnym artykule „Escape room - potencjalne trudności”.

Pracę metodą „pokoju zagadek”można sobie ułatwić poprzez zastosowanie różnorodnych aplikacji. Tu z pomocą przychodzi tekst „Escape room – przegląd przydatnych aplikacji i programów komputerowych”. Korzystając z gotowych quizów, krzyżówek, zadań online, możemy uatrakcyjnić nasz pokój zagadek.

Autorka omawia kilka przydatnych programów i aplikacji, które możemy zastosować. Są to m.in.:

  • Festisite służący do tworzenia zakręconych napisów, rebusów, labiryntów;
  • ClassTools do tworzenia kreatywnych gier, quizów, kodów QR i Fakebooków;
  • Triminos do tworzenia trimino czyli domino w kształcie trójkątów.

Ten praktyczny poradnik na temat metody escape roomu z pewnością będzie inspiracją do działania, ułatwi i zmotywuje do pracy tą metodą w szkole i w bibliotece.

Zachęcam to lektury czerwcowego wydania „Biblioteki w Szkole”, gdzie znajdują się także konspekty zajęć z wykorzystaniem metody escape roomu, artykuł o bezpieczeństwie w Internecie oraz wakacyjny akcent w formie propozycji książek dla dzieci i młodzieży „Książki do wakacyjnego plecaka”.

Zachęcam do czytania i życzę przyjemnej lektury!

MSz 

 

Poznaj Swój Kraj. - 2023, nr 11.

 

Lato na półmetku, więc kto jeszcze nie zdążył, to już najwyższa pora wyruszyć na wakacyjne wyprawy. Pomocny i inspirujący może być numer czasopisma „Poznaj Swój Kraj”, który formalnie ma numer z listopada 2023, ale… właśnie dotarł do biblioteki i można go wykorzystać, planując letnie wycieczki.

Spośród wielu propozycji warto zwrócić uwagę na artykuł o Środzie Wielkopolskiej, w którym autor opisuje zarys dziejów miasta, najważniejsze zabytki i ciekawostki, jak na przykład funkcjonującą do dziś kolejkę wąskotorową, która już przed II wojną światową wykorzystywała energię wiatrową do zasilania infrastruktury kolejowej na średzkiej stacji.

W kolejnym artykule zaproponowano zwiedzanie zamku w Brodnicy i zapoznanie się z legendami, jakie wiążą się z tą budowlą. Najciekawszym obiektem jest wieża zamkowa, z której można podziwiać wspaniały widok na okolicę.

A czy znają Państwo określenie „maleniecki gwóźdź”. To symbol dobrej jakości wykonania wyrobów żelaznych. Fabryka Żelaza w Maleńcu powstała w XVIII wieku i cieszyła się taką sławą, że odwiedził ją nawet król Stanisław August Poniatowski. Produkowała m.in. gotowe przedmioty skierowane do masowego odbiorcy jak narzędzia gospodarskie – topory, siekiery, piły, pilniki, kosy i widły, a także asortyment różnego rodzaju żelaznych naczyń kuchennych i stołowych, młynki, zgrzebła, łyżki blaszane, łopatki. Manufaktura wytwarzała także broń sieczną jak znane z dobrej jakości pałasze. Dziś można go zwiedzać jako jeden z elementów Staropolskiego Zagłębia Przemysłowego.

Stosunkowo niedaleko będzie okazja do zrelaksowania się w Kozienickim Parku Krajobrazowym, który był ulubionym miejscem polowań króla Władysława Jagiełły. Pozostała po nim pamiątka w postaci „Źródła Królewskiego” – kto wie, może władca tam właśnie zaspokajał pragnienie w upalny dzień?

I jeszcze zaproszenie do zwiedzania jurajskich zamków (lub tego, co z nich zostało) – Bobolice, Ogrodzieniec, Morsko; opis drewnianego sanktuarium w Lewiczynie na Mazowszu; „trójstyk zaborców” w Mysłowicach; świętokrzyskie szlaki etc., etc.

Wydaje się, że może zabraknąć wakacji, by to wszystko zobaczyć! A gdyby Państwo nie mogli się zdecydować, w którą stronę wyruszyć – pomóc może najstarszy drogowskaz w Polsce, znajdujący się w Koninie – można o tym przeczytać w czasopiśmie.

A po lekturze pozostaje tylko spakować najpotrzebniejsze rzeczy i w drogę!

 

Światła na wodzie / Andrzej Hołdys // Wiedza i Życie. - 2024, nr 8, s. [26]-33.

 

Połowa wakacji już za nami… Szkoły pozamykane, to nie czas na naukę. Ale czy na pewno? To czas podróży po lądzie, wodzie i w powietrzu. A wszak podróże kształcą, jak mówi przysłowie. Wiedzę można chłonąć (nawet mimo woli) zwiedzając najbliższe okolice, ojczyznę i inne kraje.

Dobry pretekst do zdobycia nowych wiadomości i odwiedzenia ciekawych miejsc i budowli daje nam autor w swym artykule, a jakże, sięgającym aż starożytności.

Latarnie morskie zaczęły powstawać w miejsce ognisk palonych nocą u wejść do portów. Żeglarze, kupcy musieli mieć widoczne punkty orientacyjne, by bezpiecznie zacumować w porcie nie rozbijając się na skalistych wybrzeżach i nie tracąc cennych towarów, a przede wszystkim życia.

Najstarszą, udokumentowaną – znaleziono też jej szczątki – była latarnia na wyspie Pharos w Aleksandrii. Miała mieć 100-110 metrów wysokości, pełniła funkcje prestiżowe, nawigacyjne i obronne. Została uznana za jeden z siedmiu cudów świata. Swą funkcję pełniła przez ponad 1500 lat, by w pierwszej połowie XIV wieku pod wpływem trzęsienia ziemi, runąć do Morza Czarnego.  

Zachęcam do lektury, a także odwiedzenia i zwiedzenia – jeśli to możliwe (piękne widoki) latarni na polskim wybrzeżu, we Francji, Grecji, Hiszpanii czy w Estonii.
Ekstremalni podróżnicy dotrzeć zaś niech spróbują do najbardziej na północ wysuniętej, polskiej latarni morskiej na Spitsbergenie. To maszt ustawiony w Polskiej Stacji Polarnej w fiordzie Hornsund.

JA

Wolność - Wychowawca. - 2024, nr 7-8.

 

Szanowni Czytelnicy, w ten piękny letni czas zachęcam do przeczytania czasopisma „Wychowawca”. Kolorowa okładka przyciąga wzrok i nawiązuje do wakacji, artykuły są lekkie i przyjemne w odbiorze, ale jednocześnie wywołują refleksję. Łączymy więc przyjemne z pożytecznym. Tematem tego numeru jest wolność, która jest jedną z cech odróżniających człowieka od innych istot. W artykule Człowiek powołany do wolności autorstwa ks. Marka Dziewieckiego autor odpowiada na pytania: co to takiego wolność? Czy swawola to jeszcze wolność? Czym jest dojrzała wolność?

O wartości wolności w wychowaniu dzieci pisze s. Urszula Kłusek w tekście pt. Wolność w wychowaniu. Autorka podkreśla, że wychowanie polega na przekazywaniu wartości w szkole przez nauczycieli i wychowawców oraz przez rodziców w domu. Dlatego warto pamiętać, że możemy być dla naszych dzieci i uczniów wzorcami do naśladowania. Czy nimi jesteśmy? Czy nie mylimy czasem wolności z samowolą?

Wychowanie to spotkanie dwóch wolności

Dlaczego słowo „muszę” stało się powszechnym zamiennikiem stwierdzenia „chcę”, „wybieram”? Czy wolność oznacza nieliczenie się z innymi i robienie tego, co się chce? Jak wychowywać wolne i szczęśliwe dzieci? Z pomocą przychodzi publikacja Beaty Nadolnej Wychowanie wolnego człowieka zaczyna się we wczesnym dzieciństwie. Polecam ten artykuł szczególnie rodzicom i wychowawcom.

Osobiście zainteresowała mnie też rozmowa Agaty Gołdy z ks. Pawłem Wróblem, postulatorem procesu beatyfikacyjnego Heleny Kmieć. Z wywiadu zatytułowanego Helena Kmieć. Świętość codziennego życia, można się dowiedzieć kim była ta 26-letnia dziewczyna pochodząca z Libiąża, której proces beatyfikacyjny rozpoczął się w maju tego roku. Z pewnością była wychowana w duchu poszanowania najwyższych wartości i dobrze rozumianej wolności. Zginęła tragiczną śmiercią, służąc pomocą potrzebującym jako wolontariuszka. Żyła zwyczajnie i skromnie, ale zawsze dla innych. Czy może być przykładem do naśladowania dla młodych ludzi? Może warto ją poznać i spróbować żyć zwyczajnie-nadzwyczajnie?

Jeśli mogę komuś pomóc, sprawić, że ktoś się uśmiechnie, że będzie szczęśliwszy, może czegoś nauczyć – to chcę to zrobić!

Z wielu artykułów proponuję przeczytać jeszcze taki związany z wakacjami i odpoczynkiem. Terapeutyczny kontakt z naturą autorstwa Bogny Bieleckiej jest propozycją zastosowania „zielonej terapii” czyli odpoczynku na łonie natury. Autorka prezentuje w jaki sposób japoński wynalazek Shinrin-yoku oznaczający „leśną kąpiel” wpływa na nasze samopoczucie. Jest to jeden ze sposobów na „technowypalenie” i relaks. Ciekawą choć trudniejszą do zrealizowania propozycją jest też ornitoterapia, ale już zwyczajny spacer - choćby po parku - jest zbawienny dla naszego przebodźcowanego mózgu. Zielona terapia jest to dobrym rozwiązaniem w sytuacji, gdy spędzamy powyżej 3 godzin przed ekranem czy to komputera czy smartfona. Niebieskie światło zaburza funkcjonowanie mózgu, który potrzebuje odpoczynku. Polecany przez autorkę kontakt z naturą przyniesie wyciszenie i relaks, szczególnie w środku sezonu urlopowego!

Zapraszam do czytania Wychowawcy, który kryje w sobie wiele wartościowych wypowiedzi i życzę dobrego odpoczynku. 😊

MSz

Pozycje
Flaga narodowa Ukrainy
Ukraina   
Kalendarz wydarzeń
Materiały dydaktyczne
Otwarte Zasoby Edukacyjne
Biblioteka poleca
Gry planszowe
Wystawy
Akademia Wartości
Pomocne linki oświatowe
Zgłoszenie naruszeń prawa

Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Hugona Kołłątaja w Krakowie
al. F. Focha 39, Kraków 30-119

nr konta: 39 1020 4900 0000 8502 3122 7919

  sekretariat@pbw.edu.pl
   tel. (+48) 12 421 10 98

© 2024 Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Krakowie
Free Joomla! templates by Engine Templates
Strona korzysta z plików cookie, które ułatwiają świadczenie naszych usług. Korzystając z naszych usług zgadzasz się, że używamy plików cookie.