Ikonki
ZAMÓW I WYPOŻYCZ
ZAMÓW I WYPOŻYCZ
ZAPISZ SIĘ DO BIBLIOTEKI
KURSY ONLINE
KURSY ONLINE
OFERTA EDUKACYJNA
OFERTA EDUKACYJNA

Grudzień 2018

Akademia AGH Junior w Bibliotece Głównej AGH / Agnieszka Podrazik, Marta Urbaniec // Bibliotekarz. - 2018, nr 11, s. 22-27

Pierwszy Uniwersytet Dziecięcy, a właściwie dla dzieci powstał w 2002 roku przy Uniwersytecie w Tybindze i już w pierwszym roku działalności w zajęciach uczestniczyło 900 „studentów” w wieku 7-12 lat. Z czasem w całej Europie, także w Polsce powstawać zaczęły podobne przedsięwzięcia, celem których było „zaszczepienie wśród małych studentów zamiłowania do wiedzy, rozbudzenie i wsparcie wszelkich zainteresowań naukowych, promowanie otwartości na innych i postawy zadziwienia światem, szukanie odpowiedzi na trudne i kłopotliwe pytania oraz nabieranie odwagi w zadawaniu pytań i wytrwałości w poszukiwaniu na nie odpowiedzi, a także przekonaniu, że warto się uczyć".
Na fali zainteresowania tematyką kształcenia dzieci w warunkach uczelnianych powstała europejska sieć uniwersytetów dla dzieci – European Children's University Network (EUCUNET). Pierwszy uniwersytet dziecięcy w Polsce powstał w 2007 r. w Krakowie. Była to wspólna inicjatywa Fundacji PAIDEIA i wykładowców Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Polskiej Akademii Nauk Oddziału w Krakowie.
Po obfitym rysie historycznym, śladowo tu cytowanym, autorki przechodzą do opisu swego (Biblioteka Główna AGH) udziału w projekcie edukacyjnym Akademia AGH Junior, realizowanym w roku akademickim 2017/2018, adresowanym do uczniów klas I-VI szkół podstawowych. Dzieci, podzielone na dwie grupy wiekowe (klasy I-III i IV-VI), brały udział w warsztatach dotyczących między innymi bookcrossingu, poznaniu biblioteki i zasad bezpieczeństwa w jej funkcjonowaniu (także BHP), własności intelektualnej i patentów, kartografii, wynalazczości, znaków towarowych.
Po więcej informacji odsyłam do lektury, warto przeczytać cały artykuł, warto zapoznać się z pełną ofertą Akademii AGH Junior, warto poznać propozycje innych uczelni i – last but not least – warto też skorzystać z oferty zajęć edukacyjnych naszej Biblioteki: www.pbw.edu.pl/dla-szkol

JA

 

Edukacyjna skuteczność optymizmu – optymizm a oceny szkolne, wytrwałość w realizacji celów i przystosowanie szkolne / Piotr Modzelewski // Hejnał Oświatowy. - 2018, nr 12, s. 17-22

Od dawna na łamach prasy pedagogicznej nie gościł żaden artykuł dotyczący optymizmu w edukacji. Optymizm wciąż jeszcze zbyt rzadko znajduje się w kręgu zainteresowań pedagogów i psychologów edukacji. A szkoda! W literaturze psychologicznej częściej niestety dominuje problematyka negatywna. A przecież dzięki optymistycznemu nastawieniu do życia uczniowie i studenci osiągają lepsze wyniki w nauce, cieszą się dobrymi relacjami z otoczeniem, radzą sobie ze stresem, codziennymi problemami, a także poważniejszymi kryzysami. W związku z tym badanie optymizmu i jego związków z edukacją wydaje się uzasadnione społecznie i naukowo. Artykuł Piotra Modzelewskiego składa się z dwóch części - pierwsza wprowadza czytelnika w temat, podając niezbędne informacje, a druga prezentuje własne badania autora. Obok ogólnej teorii zamieszcza on wiele definicji optymizmu, z których najbardziej celnie ujmuje tę właściwość Wincenty Okoń. Według niego, szczególnie istotne jest przekonanie, że optymizm nauczyciela i ucznia sprzyja efektywności kształcenia i wychowania, atmosferze panującej w klasie szkolnej i ogólnej pomyślności w życiu. Powołując się na grono naukowców, autor wymienia i charakteryzuje kilka koncepcji optymizmu: optymizm dyspozycyjny (M.F. Scheier i Ch. S. Carver), optymistyczny styl wyjaśniania zdarzeń (M.E.P. Seligman), optymizm edukacyjny (A. W. Hoy). Następnie przechodzi do opisu metod badawczych i własnych spostrzeżeń związanych z optymizmem w edukacji. W tym celu zaprosił do badań grupę studentów i uczniów. Poprzez zastosowanie odpowiednich narzędzi, tzw. skal psychologicznych, zebrał potrzebne materiały do analizy zagadnienia. Zgromadzone wyniki pozwoliły stwierdzić, że młodzież z wysokim poziomem optymizmu życiowego korzystniej postrzega własnych nauczycieli, dostrzega zaufanie u nauczycieli do samych siebie i swoich rodziców, ma wyższą średnią ocen, jest bardziej wytrwała w dążeniu do długoterminowych celów, lepiej przystosowana do warunków i wymagań szkolnych, a więc bardziej zmotywowana do uczenia się w szkole, lepiej uspołeczniona w szkole, odporna na stres. Oczywiście z czasem należałoby zorganizować dodatkowe badania pokazujące osiągnięcia edukacyjne optymistów na przestrzeni kolejnych lat. Zakres przeprowadzonych badań nie wyczerpał całkowicie tematu. Wiele aspektów wymaga dalszej obserwacji problematyki optymizmu i jego związków z edukacją. Wszystkim zainteresowanym tą tematyką, a w szczególności pedagogom i psychologom, gorąco polecam artykuł oraz obszerną bibliografię.

ED

 

Mentoring w pracy z uczniem zdolnym / Katarzyna Wasilewska-Ostrowska. // Nauczyciel i Szkoła. - 2018, nr 2, s. 95-105

Kim jest uczeń zdolny? Co go charakteryzuje? Jak wygląda jego funkcjonowanie w grupie? W pierwszej części artykułu autorka odpowiada na te pytania - przedstawia cechy szczególne uczniów zdolnych, kreśli ich sylwetkę psychologiczną. Zainteresowania badawcze Katarzyny Wasilewskiej-Ostrowskiej dotyczą min. monoseologii, dlatego też autorka zwraca uwagę na występujący nierzadko problem samotności, odrzucenia dziecka wybitnie uzdolnionego. Często osoby te mają problemy związane z komunikacją interpersonalną, są niezrozumiane, ich szybszy rozwój oddala je od rówieśników, którzy niekiedy reagują zazdrością, odrzuceniem. Zdolne dziecko to wyzwanie dla rodziców, nauczycieli, psychologów. Jak mu pomóc, jak rozwinąć drzemiący w nim potencjał, jak właściwie pokierować rozwojem nieprzeciętnego dziecka?
W drugiej części artykułu autorka proponuje konkretne narzędzie. Jest nim mentoring. Metoda ta opiera się na relacji mistrza z uczniem, „w której ten pierwszy jest ekspertem w danej dziedzinie, dzieli się swą wiedzą, pobudza do rozwoju, odkrywa talenty, wskazuje adeptowi drogę rozwoju, prowadzi i inspiruje w danym kierunku.” By technika mentoringu była owocna niezbędna jest właściwa, oparta na zaufaniu komunikacja.
Autorka przedstawia etapy wspólnej drogi mentora i jego podopiecznego, charakteryzuje różne typy mentoringu, oraz podpowiada konkretne rozwiązania. Uczeń zdolny potrzebuje wsparcia. Potrzebuje przewodnika. Mentoring to „inwestycja w przyszłość”. Warto tak inwestować!

BM

 

Nie ma dobrych czy złych emocji – one po prostu są / Anna Meslin // Życie Szkoły. - 2018, nr 12, s. 2-5

Anna Meslin – psycholog, neurologopeda, terapeuta – specjalizuje się w diagnozie oraz terapii dzieci i młodzieży. Z zawodowego doświadczenia wie, że nauczyciele najbardziej obawiają się dwóch emocji u swoich wychowanków – złości i smutku. Szczególnie trudna dla pedagogów jest konfrontacja i reakcja na złość dziecka. Terapeutka przestrzega przed kluczowym błędem popełnianym przez nauczycieli, to znaczy interpretowaniem nieodpowiedniego zachowania jako „robienia na złość’, ocenianiem ucznia jako „niegrzecznego i niedobrego”, a w konsekwencji - przed nieuzasadnionym karaniem.
Tymczasem im silniej dziecko demonstruje emocje, tym większego potrzebuje wsparcia, a niekiedy jest to wręcz „wołanie o pomoc”. Nauczyciel powinien zadać sobie pytanie, dlaczego dziecko zachowuje się w ten sposób i jak mu pomóc? Szybka diagnoza, właściwa reakcja, ocena zaistniałych sytuacji - to bardzo trudne wyzwanie.
Pomocne być może będą - podane przez autorkę - konstruktywne sposoby wspierania ucznia w trakcie przeżywania trudnych emocji. A oto 8 proponowanych reguł z „kodeksu panowania nad emocjami”: po pierwsze – zbudowanie pozytywnej relacji z uczniem ; po drugie – nazywanie i odzwierciedlanie emocji ucznia ; po trzecie – brak karania dziecka za negatywne emocje ; po czwarte – selektywne ignorowanie ; po piąte – reakcja klasy na pojawiające się emocje ; po szóste – towarzyszenie w przeżywanych emocjach ; po siódme – obserwowanie swoich emocji i świadome reakcje ; po ósme – odwoływanie się do swoich emocji i rozmawianie o nich z uczniami.
Nawet pobieżne odczytanie propozycji pozwala zorientować się, że tylko drogą dialogu, współpracy, zrozumienia, wzajemnego zaufania, szczerej rozmowy, okazywanego zainteresowania, można kontrolować emocje. Słowem – uczniowie i nauczyciele muszą być sojusznikami!
Czy to jest możliwe? Polecam ten artykuł, a wtedy, być może, na niejeden ciężki do rozwiązania problem znajdzie się prosta i skuteczna rada?

MG

 

Rozwijanie wyobraźni poprzez muzykę u dzieci w wieku wczesnoszkolnym w świetlicy szkolnej / Maria M. Karel // Edukacja Wczesnoszkolna. - 2018/2019, nr 2, s. 53-67

Grudniowy czas nieodparcie kojarzy się nam z muzyką – kolędami i świątecznymi piosenkami płynącymi zewsząd. Nie o takie muzykowanie jednak chodzi w artykule Marii M.Karel. Autorka pisze o niedocenianiu znaczenia muzyki dla rozwoju wyobraźni dzieci, podkreśla, że muzyka zazwyczaj „przegrywa” z przedmiotami ścisłymi, które wydają się ważniejsze dla przyszłej kariery zawodowej. Twierdzi jednak, że edukacja muzyczna może wpłynąć także na umiejętności przydatne na zajęciach z innych przedmiotów (koncentracja, praca w grupie, chęć eksperymentowania), że otwiera na świat emocji i sprzyja harmonijnemu rozwojowi dziecka. Na poparcie swoich tez opisuje szczegółowo projekt edukacyjny, jaki przeprowadziła w grupie dzieci uczęszczających do świetlicy w Niepublicznej Szkole Stowarzyszenia Edukacyjnego Arka we Wrocławiu. Wykorzystała pięć podstawowych form edukacji muzycznej: słuchanie muzyki, śpiew, grę na instrumentach, ruch z muzyką i tworzenie muzyki. W artykule przywołane zostały wypowiedzi badaczy i teoretyków na temat rozwoju wyobraźni dziecka, funkcji wychowania muzycznego (wychowawcza, poznawcza, estetyczna, terapeutyczna) oraz wyżej wymienionych form edukacji muzycznej, ale większość tekstu stanowi opis projektu i wnioski z niego wypływające. W podsumowaniu autorka stwierdza, że osiągnęła zamierzone cele edukacyjne: dzieci nauczyły się odróżniania dźwięków, uważnego słuchania utworów, rozpoznawania instrumentów, rozróżniania emocji związanych z muzyką, ćwiczyły koncentrację, refleks, koordynację słuchowo-ruchową, umiejętność pracy w grupie. Niektórzy uczniowie byli tak zafascynowani zajęciami, że żałowali, że muszą już opuścić świetlicę i udać się do domu czy na lekcje!
Warto skorzystać z przedstawionej propozycji i włączyć w większym zakresie edukację muzyczną do pracy świetlic szkolnych lub innych zajęć edukacyjnych. Dzieci interesują się muzyką, są aktywne, żywo reagują, pytają, ośmielają się śpiewać i grać. A to wszystko może im przynieść korzyści ogólnorozwojowe (nawet jeśli nie odkryją w sobie talentu na miarę Chopina) i – po prostu – dostarczyć wiele przyjemności!

Pozycje
Flaga narodowa Ukrainy
Ukraina   
Kalendarz wydarzeń
Materiały dydaktyczne
Otwarte Zasoby Edukacyjne
Biblioteka poleca
Gry planszowe
Wystawy
Akademia Wartości
Pomocne linki oświatowe
Zgłoszenie naruszeń prawa

Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka im. Hugona Kołłątaja w Krakowie
al. F. Focha 39, Kraków 30-119

nr konta: 39 1020 4900 0000 8502 3122 7919

  sekretariat@pbw.edu.pl
   tel. (+48) 12 421 10 98

© 2024 Pedagogiczna Biblioteka Wojewódzka w Krakowie
Free Joomla! templates by Engine Templates
Strona korzysta z plików cookie, które ułatwiają świadczenie naszych usług. Korzystając z naszych usług zgadzasz się, że używamy plików cookie.